piątek, 26 lipca 2019

Anna Płowiec "Sekrety Julii"

Witajcie !
Miłość, uczucie, które mimo przeszkód wiecznie trwa. Każdy z nas dąży do znalezienia tej drugiej jedynej połówki ale nie zawsze udaje się ją znaleźć i przeżyć razem aż do starości. Życie nie zawsze układa się tak jak chcemy, wiele przeciwności losu i nie raz źle podjęte decyzje. "Sekrety Julii" to opowieść o miłości, która wydarzyła się w gorszych czasach, nie łatwych czasach. Czy miłość tak wielka rzeczywiście przenosi góry, o tym przekonamy się zaglądając do środka książki. 

Autor: Anna Płowiec 
Tytuł: Sekrety Julii 
Liczba stron: 496 
Wydawnictwo: Między Słowami 
Data premiery: 17.07.2019r


Historia o miłości tak wielkiej,że przenosi góry. 

Gdy Alicja znajduje korespondencję matki, czuje, że odkrywa historię niezwykłej miłości.
Nie wie, że gdy rozwikła sekret, odmieni swoje życie raz na zawsze.

Julię przed tragiczną śmiercią w górach ratuje chłopak o oczach koloru niezapominajek. Choć byłoby lepiej, gdyby ich drogi nigdy się nie przecięły, czasu nie da się cofnąć. W sercu Julii rodzi się uczucie. Kiedy zdecyduje się poddać miłości, może jednak być już za późno, a los okrutnie z niej zakpi.

Aby zawalczyć o miłość, trzeba będzie uciec się do sekretów, złamać wiele konwenansów i działać wbrew sobie. Czy to wystarczy, by ocalić uczucie, które narodziło się na górskim szlaku?

Czy rozwikłanie sekretu sprzed lat w końcu przerwie krąg niespełnionej miłości
i zrujnowanych pragnień?
Czy odkrycie przeszłości matki przyniesie Alicji ukojenie i pozwoli sercu kochać?


Na górskim szlaku Julia zostaje uratowana przed śmiercią i w tym miejscu rodzi się uczucie, którego Julia na początku nie chciała do siebie dopuścić. Po wielu staraniach poległa i poddała się uczuciu. Choć może lepiej by było, gdyby tak się nie stało, a ich drogi się w ogóle nie przecięły.
Julię i Sylwka połączyło uczucie, które mimo dużej odległości nie uległo zmianie. Ich miłość przetrwała wszystko, choć musieli pokonywać przeciwności losu i ludzi, którzy tej miłości przychylni nie byli. Choć byli blisko musieli ukrywać swoją miłość przed rodzicami, którzy nie pozwalali im się ze sobą spotykać. Uciekali się do sekretów, kłamstw byleby być razem. Z tej miłości wyrosła Alicja. Alicja po stracie męża nie mogła dojść do siebie, potem straciła matkę. Alicja po śmierci matki odnajduje listy, które odkrywają historię miłości i sekretów jej matki, które odmieniają jej życie. Alicja z listów i z rzeczy matki wiele się dowiaduje, pomału układa swój świat i już rozumie po kim ma zamiłowanie do gór.

Życie w tamtych czasach nie było łatwe, nie raz koniecznością było wyemigrowanie do innego kraju w poszukiwaniu lepszego życia, bo jak się okazuje tu w Polsce nie było łatwo i nie było to miejsce dla każdego. Gdy pewnego dnia Julia podsłuchuje rozmowę rodziców zdruzgotana wybiega w tym w czym stoi i nie może uwierzyć w to co słyszała. Choć ludzie patrzą się na nią jak na wariatkę ona musi się dowiedzieć co teraz będzie, bo będzie i to dużo. Czy ich miłość przetrwa tą rozłąkę, czy mimo odległości ich uczucie się nie zmieni?

Odkrywanie sekretów matki Alicji wraz z nią bardzo mnie wciągnęło. Piękna opowieść o miłości, silnej, trwałej, aż po sam grób, choć późniejsze wydarzenia nie toczyły się tak jak byśmy tego chcieli, bo nigdy nie wiadomo co nas w życiu czeka. To co się wydarzyło w książce jest bardzo wzruszające. Myślałam, że ich historia zakończy się inaczej. Mimo tego historia jest piękna, a książka bardzo mi się spodobała. Autorka świetnie oddała emocje towarzyszące bohaterom i ukazała nam dwoje ludzi, którzy darzą siebie ogromnym uczuciem. Miłość, bo ona uskrzydla i dodaje siły. Książkę warto przeczytać, bo miłości w niej bardzo dużo. Książka o miłości, wielkim uczuciu i o problemach, które ich spotykały.



Dziękuję bardzo za możliwość przeczytania książki !
Za książkę dziękuję https://www.znak.com.pl/

Książkę znajdziecie na:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz. :)
Dziękuję za obserwacje :)
Każda obserwacja i komentarz jest dla mnie motywacją :)
Do każdego komentującego zaglądam :)