poniedziałek, 1 lutego 2016

Dorota Gąsiorowska "Primabalerina" - przedpremierowo

Witajcie ! :)


Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją książki Doroty Gąsiorowskiej "Primabalerina", która swoją premierę będzie miała 17 lutego 2016r, więc już niedługo! Otrzymałam egzemplarz próbny, który jest przed ostateczną korektą. 
Jesteście ciekawi co myślę o książce? W takim razie zapraszam Was do dalszego czytania. Opowiem trochę o książce ale nie za dużo,by Was wciągnęło w tę książkę! :)


Dorota Gąsiorowska "Primabalerina"
Oprawa miękka
Liczba stron: 544
Wydawnictwo: Znak Literanova

Data premiery: 17 luty 2016r

Książka "Primabalerina" zaczyna się historią starszej pani - Irmy, którą Nina się opiekowała i z którą się zaprzyjaźniła. Po śmierci Irmy Nina dostaje spadek. Poznaje Igora, z którym się zaprzyjaźnia, on również opiekował się starszą panią i on też dostał od niej spadek,nie tak duży jak Nina, ale dla niego bardzo cenny. 
Życie Niny się zmienia, zamiast zająć się swoim problemem, z którym zmaga się teraz to czeka ją wyjazd, w którym jej przyjaciel będzie jej towarzyszył. Nina musi podejmować ważne decyzje, które zadecydują o jej dalszym życiu. Wyjazd wiele zmienia w życiu Niny jak i jej przyjaciela. We Lwowie oboje poznają kogoś i poznają historię Irmy. 

Książka jest dobrze napisana, jest wciągająca i interesująca. Nina chcąc poznać historię Irmy, dowiedzieć się o niej czegoś więcej, tego co skrywała, odkrywa wiele ciekawych informacji. I my czytając tę książkę zastanawiamy się, czekamy na odpowiedź na nurtujące nas pytanie. Główna bohaterka dąży do rozwiązania zagadki. Gdy w końcu wszystko się wyjaśnia, wszystko w życiu Niny się zmienia. Nina rozwiązała zagadkę i znalazła swoje miejsce na ziemi. 

"Primabalerina" to książka tajemnicza i poruszająca jak to sama autorka podkreśliła. Książka ma w sobie wiele emocji. Czytałam książkę z zapartym tchem. Niecierpliwiłam się, chciałam poznać zakończenie historii, tego nieoczekiwanego zakończenia, nie spodziewałam się takiego toku wydarzeń, chociaż czasami podejrzewałam niektóre rzeczy. Książka do końca trzyma w napięciu. Nie tylko życie Niny się zmieniło ale i innych bohaterów. 
Książka od samego początku jest ciekawa. Ciągle chciałam czytać dalej i dalej, by w końcu poznać zakończenie historii. Czytając tę książkę nie da się nudzić. 
Nie będę pisać jak się zakończyła książka, bo wszystko bym zepsuła. Książkę warto przeczytać. Polecam tę książkę,trafia ona na listę moich ulubionych książek. 

Ta poruszająca historia, pełna miłości, przyjaźni, zagadek i nieoczekiwanych toków wydarzeń jeszcze długo pozostanie w moich myślach. 

Lwów i spotkane w tym mieście osoby zmieniły życie Niny, ona sama również się zmieniła. Jesteście ciekawi jak potoczyły się losy Niny? Jaką tajemnicę skrywał Lwów i nieoczekiwany prezent po zmarłej Irmie? Przeczytajcie tę książkę,bo warto ! :)


Dziękuję Wydawnictwu Znak za możliwość przeczytania książki.
Książka KLIK 

5 komentarzy:

  1. Ooo, brzmi bardzo ciekawie, przynajmniej dla takiego mola książkowego jak ja:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapowiada się nawet na ciekawą powieść :)
    Świetna recenzja! :P

    mlwdragon.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Na pewno przeczytam. Chociażby ze względu na to samo imię głównej bohaterki co moje :D
    http://ninaswarcewicz.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. czytałam , super książka :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Takie obyczajowe książki z tajemnicą i historią pisze też Anna J.Szepielak. Lubię obie te autorki i jestem ciekawa premierowej powieści pani Gąsiorowskiej, bo ostatnia powieść pani Szepielak "Znów nadejdzie świt" po prostu mnie zachwyciła.
    Zuza

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz. :)
Dziękuję za obserwacje :)
Każda obserwacja i komentarz jest dla mnie motywacją :)
Do każdego komentującego zaglądam :)