Witajcie!
Myślę,że każdy chciałby być zdrowszy,mieć wzmocnioną odporność,sprawny umysł,teraz jest to możliwe z pysznymi tranami, to nie to samo co te dawniejsze,które nikomu nie smakowały.Opowiadała mi mama,że jak byłam mała dawała,a raczej próbowała dawać mi tran,ale był nie dobry,smakował rybą i nie chciałam go pić. A jak było u Was? Tran z rekina grenlandzkiego, o którym dzisiaj mowa dostałam w wielkiej akcji testowania na stronie UrodaiZdrowie. Paczkę dostałam z domowaapteczka. Oprócz pełnowymiarowego produktu dostałam również dwie próbki tranu,o których też wspomnę. Teraz mamy wiele nowoczesnych tranów,które podobno nie mają posmaku rybiego i z chęcią da się je pić. Ale jak jest na prawdę? Tego dowiecie się czytając moją opinię, którą znajdziecie niżej :)