Strony

niedziela, 12 maja 2019

Katarzyna Michalak "Zagubiona"

Witajcie! 

Wyczekiwana przeze mnie książka "Zagubiona" w końcu wpadła do moich rąk. Jakiś czas temu mogliście przeczytać moją recenzję pierwszej części trylogii autorskiej Katarzyny Michalak "Pisarka", którą znajdziecie TUTAJ, a dzisiaj przychodzę do Was z częścią drugą "Zagubiona". I tym razem Wydawnictwo Mazowieckie przesłało mi książkę,za co jestem bardzo wdzięczna. Długo czekałam na tom 2 i nareszcie ją mam. Nie przedłużając zapraszam do zapoznania się z recenzją. I chętnie się dowiem czy czytaliście, I jakie macie opinie :)

Autor: Katarzyna Michalak 
Tytuł: Zagubiona Tom 2
Liczba stron: 312
Wydawnictwo: Wydawnictwo Mazowieckie
Data premiery: 15.05.2019r.



Trudno zapomnieć i wyleczyć złamane serce, zwłaszcza gdy kochało się pierwszy raz. Pierwsza miłość, pierwszy mężczyzna i pierwszy pocałunek, wszystko minęło bezpowrotnie, a Weronika nie może się otrząsnąć.

Zdradzona, opuszczona i załamana, robi wszystko by odnaleźć się w świecie, gdzie najbliżsi powinni ją wspierać, tymczasem pomocną dłoń wyciągają obcy. To oni robią wszystko, aby Weronika się nie poddała i nie rezygnowała z walki o szczęście.

Los niestety dziewczyny nie oszczędza, kolejne dokonywane wybory powodują kolejne błędy co prowadzi do oddania serce w niewłaściwe ręce…kolejny raz. Pragnienie bezpieczeństwa i miłości zdaje się oddalać od dziewczyny coraz bardziej.

Drugi tom nie-autobiografii Katarzyny Michalak wstrząśnie Wami może bardziej niż pierwszy. Dopiero teraz bohaterowie tej opowieści poznają, co to znaczy prawdziwe życie i jak los potrafi być przewrotny...



Weronika i Wiktor zakochani w sobie tak prawdziwie, bezgranicznie i trwale ale na ich drodze do miłości i szczęścia stoi wiele przeszkód, wiele złych decyzji i ludzi. Nasze decyzje to nasze życie, jeden zły krok i tak się ciągnie. Bohaterka książki Weronika popełniła wiele błędów,za które słono płaciła. Mimo młodego wieku chciała stworzyć rodzinę,której nigdy nie miała, z człowiekiem,który na pozór wydawał się idealnym kandydatem na męża ale tylko do czasu,a właściwie do dnia ślubu,zły wybór partnera sprawił,że płaciła za to latami. Ile można krzywd wyrządzić drugiemu człowiekowi, ta chora miłość-nie miłość,bo co to jest nie wiem zniszczyła Weronikę psychicznie i fizycznie. Znowu została wyrzucona, zraniona i sama. Weronikę znajomi ostrzegali,ona tego nie dostrzegała ale tylko do czasu. Potem wiedziała już wszystko i żałowała. Weronika pragnęła mieć prawdziwą rodzinę, stabilizację i bezpieczeństwo. Myślała,że zapomni o swojej pierwszej miłości i zastąpi ją kimś innym,kto dawał jej uczucie bezpieczeństwa ale tylko do czasu.

Wiktor to tak naprawdę dobry chłopak,choć mógł się na takiego nie wydawać. Wiele w życiu przeszedł,zaczynając od ojca,który katował matkę,a gdy stanął w jej obronie,matka wcale nie była mu za to wdzięczna,wręcz odwrotnie. Sam oberwał,nie miał już rodziców, dla niego już nie istnieli. Została mu tylko Weronika, którą rodzicie nienawidzili i karali na najdziwniejsze sposoby. On został sam, ona została wyrzucona przez matkę z domu. Mieli tylko siebie,swoją miłość i swoje wsparcie. Byli ludzie,którzy im podkładali kłody pod nogi. Choć byli od siebie daleko zawsze o sobie myśleli.

Weronika i Wiktor mieli trudne dzieciństwo, musieli radzić sobie sami, szybko dorosnąć, mieli ciężkie życie,los ich nie oszczędzał i z czasem wcale nie było lepiej. Zdarza się,że jedno nieszczęście przynosi za sobą kolejne i kolejne. Czy mimo tego wszystkiego ich miłość przetrwa? Odnajdą drogę do siebie?

Na swojej drodze spotykamy dobrych ludzi i też tych złych i nie zawsze do końca wiemy kto jest kim. Czasem możemy się na kimś sparzyć nie spodziewając się tego.

Książka jest przepełniona bólem, samotnością, stratą i miłością. Z wzruszeniem czytamy to co autorka stworzyła, z niedowierzaniem, współczuciem jak było bohaterom ciężko w życiu,czy też autorce w jej nie-autobiografii. Oni szybko musieli dojrzeć i się usamodzielnić. A ta historia wciąż trwa i co było dalej dowiemy się z tomu trzeciego.


Nie zasiadajcie do tej książki bez zapasu chusteczek,bo gwarantuję Wam będziecie płakać przez całą książkę. Nie spodziewałam się aż takiej historii,autorka powaliła mnie na kolana ! Niby nie autobiografia ale jednak po tej części dowiedzieliśmy się trochę więcej o autorce. Książka jest wzruszająca, pełna emocji i niedowierzania, że jej życie było takie smutne i pełne okrucieństwa. Życie bohaterki było koszmarnie ciężkie i podziwiam,że była taka silna i to przetrwała,choć miała chwile słabości,które ukazały się na zakończenie tej części. Zakończenie mnie przeraziło, autorka i tym razem zostawia nas w najgorszym momencie, a my czytelnicy musimy czekać na tom 3 i na dalszą część, której ja już się doczekać nie mogę ! 

Książka wzrusza do granic możliwości, przeczytałam ją jednym tchem i nie mogłam się od niej oderwać. Po przeczytaniu "Pisarki" czułam różne uczucia, pierwsza część była świetna ale "Zagubiona" rozwaliła system! Książka wstrząsnęła mną, wzruszyła mnie i dotarła głęboko w każde moje uczucie. Każde uczucie towarzyszące bohaterom udzielało się też i mnie,czułam wszystko tak jakbym tam była albo jakby ktoś osobiście opowiadał mi tą historię. Cieszę się,że autorka w swojej nie-autobiografii uwalnia cząstkę siebie i swoich wspomnień,dzięki temu możemy poznać ją lepiej,możemy poznać jakie życie kryje się za na pozór idealnymi autorkami książek. Każdy ma swoją historię,a autorka pozwoliła nam poznać swoją,pokazała swoją siłę. Historia jeszcze się nie skończyła ale ten tom owszem. Książka wywołuje łzy,wzruszenie i uczucie targanymi nas emocjami. Książka bardzo mną wzruszyła. Kto jeszcze jej nie przeczytał musi koniecznie, tylko zacznijcie od "Pisarki", której recenzję znajdziecie na moim blogu, a przekierowanie do niej jest na początku tego posta.

1 komentarz:

Dziękuję za każdy komentarz. :)
Dziękuję za obserwacje :)
Każda obserwacja i komentarz jest dla mnie motywacją :)
Do każdego komentującego zaglądam :)