środa, 18 marca 2015

Recenzja: Chusteczki do demakijażu

CLEANIC Chusteczki do demakijażu 

cera normalna i mieszana

Witajcie! :)

Tym razem recenzja chusteczek do demakijażu. Uznałam,że powinnam o nich trochę napisać,ponieważ poprzedni post Wam się spodobał i widzę,że dużo osób ma problem z wybraniem dobrego i odpowiedniego dla siebie kosmetyku do demakijażu.



Chusteczki oczyszczają, nawilżają i poprawiają kondycję skóry. HYDRO FORMUŁA z zawartością prowitaminy B5 i aktywnego Aquaxylu,który pomaga zapobiegać utracie wody, pozostawia uczucie nawilżonej skóry. 
  • Nie zawiera alkoholu
  • Hypoalergiczne. 
 
Chusteczki CLEANIC bardzo lubię,dlatego kupiłam ich sobie na zapas :) W opakowaniu jest ich 10 sztuk. Chusteczki ładnie pachną,delikatnie i przyjemnie. Bardzo dobrze ścierają makijaż i nie wysuszają skóry. Po oczyszczeniu skóra nie jest podrażniona,a oczy nie pieką ani nie są zaczerwienione. Jeżeli jesteś alergikiem to są chusteczki dla Ciebie!
Pamiętajmy,by dobrze zakleić opakowanie,gdy wyjmiemy chusteczkę,ponieważ źle zamknięte sprawi,że chusteczki w środku wyschną i nie będą nadawały się do użytku. 

 Mam do Was pytanie :
Czy uważacie,że posty powinny pojawiać się częściej, czy co tydzień jest dobrze? :)
 
Jeżeli macie jakieś pytania to zadawajcie je w komentarzu :)
Zapraszam do komentowania. I dziękuję za wszystkie komentarze. :)

Pozdrawiam Was i do następnego postu :)

36 komentarzy:

  1. Muszę je wypróbować !!! :)
    Pozdrawiam cieplutko <3 Może zajrzysz do mnie i zaobserwujesz ? Ja się odwdzięczę ! :)
    daisy-bloog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. mam te chusteczki :D posty częściej to dobry pomysł ;)
    jestemfolta.blogspot.com - klik ♥

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam je, szczególnie w podróży :)
    ZAPRASZAM! Nowy post :))

    ylyys.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo przydatny post :)

    Zapraszam do siebie:))
    http://xswiatdziewczynyx.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie używałam ich jeszcze :)
    A co do postów to pisz jak Tobhie jest najlepiej- czytelnik zawsze wróci :)
    Wierny czytelnik nadrobi zalełości nawet jak nie miał czasu w tygodniu na przejrzenie wpisów :)
    Pozdrówki :D

    OdpowiedzUsuń
  6. ja również ich używałam, ale nie polecam. w moim przypadku nie nadawały się do demakijażu okolic oczu, poza tym nie zmywały makijażu dokładnie. :(
    pozdrawiam,
    http://kalorkaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo fajny pomysł na post, ja chętnie czytałabym częściej. :) Ładny wygląd bloga. Pozdrawiam.

    muminek-enter.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. A ja nigdy nie używałam chusteczek do demakijażu. Chyba muszę wypróbować :-).
    Pozdrawiam i zapraszam ;-)

    OdpowiedzUsuń
  9. ja zawsze używam dokładnie tych chusteczek, to jedyna rzecz do demakijażu która nie piecze, wczystkie mleczka, toniki, nie daje rady jam mam zmyć makijaż oczu masakraa, a jak używam tych chusteczek to poprostu no no GENIALNE i w dodatku nawilżają, :)
    zapraszam do mnie : http://sylaviia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam te chusteczki z rossmana 😍

    OdpowiedzUsuń
  11. Jasne, uwielbiam u ciebie czytać, dodawaj częściej


    Zapraszam do mnie :) Liczy się każdy, nawet najkrótszy komentarz!
    malinowe-ciasto.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja zawsze używałam zwykłego toniku/płynu micelarnego, do zmywania makijażu :)

    duo-jessie.blogspot.com <-- KLIK

    OdpowiedzUsuń
  13. Śliczne zdjęcia i ciekawe notki <3
    Coś czuję , że będę wpadała tu codziennie :3
    zapraszam do mnie :*
    wspólna obserwacja ? :)
    http://believeinhimselfx33.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. ja używam płatków do demakijażu firmy bebauty, co jakiś czas pojawiają się w biedronce - świetne!! :)
    mogłabyś kliknąć u mnie w nowym poście? :)
    http://czillen.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. Moja mama takich używa. Są dobre, bo zmyły nawet mój makijaż czaszki, który robiłem na halloween.
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie na relacje z pokazu MSKPU i wiele więcej.
    Przedwczoraj były moje urodziny i najlepszym prezentem od Ciebie byłby komentarz na blogu i +1 w Google jeśli post Ci się spodobał.
    www.gabriel-data.blogspot.com - MY BLOG
    Fashion Projects

    OdpowiedzUsuń
  16. Hej, pytałaś o wspólną obserwację, ja już i czekam na Ciebie :)

    ylyys.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. Cudowny blog. Obserwujemy? Zacznij a napewno się odwdzięcze. http://fashiongirlslove1.blogspot.com/?m=1

    OdpowiedzUsuń
  18. Great blog!

    I am following you on gfc, would you like to follow me back so we can stay in touch?

    MY PETITE CORNER

    OdpowiedzUsuń
  19. bardzo przydatna notka :)
    obserwuję i liczę na to samo x
    http://verczik.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  20. Myślę,że post co tydzień w zupełności starczy ;).
    Nie używałam jeszcze tych chusteczek wgl nie używałam nawilżających chusteczek do demakijażu skóry i być może kiedyś wypróbuję,bo jak na razie używam żelu z be beuty z Biedronki i sprawdza mi się świetnie : P

    sushi-natka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  21. Dziękujemy za komentarz <3
    superr blog ;))
    My już obserwujemy ;* i liczymy na rewanż ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Co tydzień wystarczy. Każdy potrzebuję czasu na np: spacer po parku.. Bardzo fajny wpis :) Podoba mi się twój blog dlatego go zaobserwowałam :) http://julialukaszek.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  23. Oo ciekawy post, może wspólna obserwacja? :)
    Pozdrawiamy cieplutkoo ;*

    OdpowiedzUsuń
  24. Co tydzień wystarczy, chyba że będą jakieś ,,nietypowe''. ;)
    Świetna recenzja, osobiście kupuję je sobie kiedy gdzieś jadę. ;)

    Obserwuję ;3
    julia-i-ola.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  25. Obserwujemy już i czekamy na to samo ! ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. jak gdzieś jadę to zawsze mam je przy sobie :) super notka!

    http://nikoladrozdzi.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  27. fajnie by było częściej :)
    http://missstyle21.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  28. oj my wciąż nie mamy tego przycisku, dlatego można tylko skopiować nasz link i doć nowy blog i tam wkleić link i wtedy się doda :)
    ahh ciagle zapominamy to zrobić ;/

    OdpowiedzUsuń
  29. ja uzywam nawilżanych jak jestem w trasie :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Świetne sa te chusteczki :D

    http://litigioo.blogspot.com/
    Zachęcam do obserwacji ! Daje mi to dużo motywacji.

    OdpowiedzUsuń
  31. Ja się nie maluję jeszcze, więc nie korzystam z nich ;)

    Poklikasz u mnie w najnowszym poście w linki? Z góry dzięki :)
    carrrolinax3.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  32. Kusi mnie EOS ale właśnie ta cena wciąż mnie od niego oddala. Zawsze mi szkoda kasy. :)
    Pozdrawiam. :)
    http://violetc13.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  33. Niedrogie a fajnie zmywają. Ja czasem kupuję zwykłe chusteczki nawilżone (takie, jak dla dzieci, większe paczki) i też świetnie zmywają makijaż. :-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz. :)
Dziękuję za obserwacje :)
Każda obserwacja i komentarz jest dla mnie motywacją :)
Do każdego komentującego zaglądam :)